Źródło: fotopolska.eu
---------------------
Cezary N.
Obecność tych wagoników mówi nam o tym, że Niemcy rozpoczynają kolejną inwestycję w Białej. Nikt jeszcze nie zbadał i nie opublikował jakie obiekty wybudowali okupanci w Białej , wiadomo że lotnisko, odcinek ul. Zamkowej, a może to co na zdjęciu to początki budowy dworca autobusowego, również most na Łomaskiej, nie istniejącą pediatrię przy ul. Artyleryjskiej, elementy infrastruktury kolejowej ?.
Cezary N.
To miejsce to tzw Nowy Rynek (dzisiaj Plac Wojska Polskiego), na który w 1909 roku wyprowadzono z Rynku czyli dzisiejszego Placu Wolności handel. O wagonikach i morderczej pracy ludności z getta bialskiego pisał Stefan Łada Grodzicki i chyba tylko on (ma tutaj rację Pan Mirosław Czajka). Na terenie Białej- oprócz Stalagu 366 Z dla jeńców wojennych - zostały utworzone również obozy pracy min okolice ul Warszawskiej, tam gdzie przed wojną stacjonował 34 pp oraz na terenie Vinety, lotnisku.
Jan K. S.
Tu jest o obozie https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3667765346620518&id=100001612652697
Andrzej K.
tory i wagoniki posłużyły do transportu płyt nagrobnych z cmentarza Żydowskiego w tym okresie został zniszczony kirkut Dzisiaj w tym miejscu znajduje się kino "Merkury".
Paweł A.
http://archiv-akh.de/filme#1
Paweł A.
Nie wiele jest materiałów z Białej ale coś jest http://archiv-akh.de/filme?utf-8=%E2%9C
Mirosław Cz.
Z tego co pamiętam, podobne tory leżały pomiędzy ul. Spółdzielczą (gdzie przy skrzyżowaniu z Artyleryjską jest "dół" z którego wybierano ziemię), a Zamkową (którą Niemcy wybudowali na odcinku pomiędzy Warszawską, a Krzywą). Ziemia potrzebna była do budowy tej ulicy. Do utwardzenia gruntu wykorzystano macewy z kirkutów. Stary kirkut był przy ul. Brzeskiej, gdzie obecnie jest pomnik sybiraków oraz (chyba) część kina Merkury, nowy kirkut był (i nadal jest) przy ul. Nowej. Materiał do budowy ul. Zamkowej przewożono po torach w wagonikach, które pchano "ręcznie". Siłą pociągową tych wagoników oczywiście nie byli Niemcy, lecz mieszkańcy Białej, w większości Żydzi. Gdzie ja o tym czytałem? W której książce? Chyba Było to "Moje Podlasie" Stefana Łady Grodzickiego, ale chyba też jeszcze jakaś inna pozycja - nie pamiętam.
Monika D.
pod blokiem przy Ziemowita w którym się wychowałam zostały resztki torów, pod krzakiem bzu a koszary (ten dół) ma bardzo smutną historię...
Mirosław Cz.
Nie tylko koszary. Na tym zdjęciu Biala_Podlaska_Oboz_Sluzby... jest Obóz Pracy Rzeszy. Na pewno też ma smutne historie. W tle widoczne są bloki wojskowe przy ul. Warszawskiej, więc ten obóz był w okolicy osiedla między obecną Artyleryjską, a Kopernika (chyba).
Monika D.
mi to wygląda jakby te zabudowania obozowe były w stronę rzeki
Wiesiek Cz.
To zdjęcie zostało wykonane mniej więcej z dzisiejszej ulicy Rogińskiego w kierunku południowo wschodnim. To jest teren koszar 34 pułku, a co z tym zrobili Niemcy to nie wiem.
Mirosław Cz.
Bloki wojskowe różnią się, popatrz na ich dachy i porównaj z obecnym stanem na zdjęciach satelitarnych, jak przekonasz się który jest po prawej, a który po lewej, będziesz mieć pewność, że jest to północna strona Warszawskiej.
Mirosław Cz.
Sadziłem, że z okolic Literackiej, ale faktycznie jest to inny kąt i może to być z okolic Rogińskiego. Odnośnie niemieckiego przeznaczenia, to na stronie autora jest podpis: Obóz Służby Pracy Rzeszy (RAD), dawniej Reichsarbeitsdienst Lager. Też nie wiem, co dokładniej tam robili, ale nie brzmi to ciekawie, nawet jeśli były to zwykłe niemieckie koszary, to co wyprawiali na zewnątrz? Biala_Podlaska_Oboz_Sluzby_Pracy...
Mirek S.
pchali żydzi te wózki z piachem i do tego jeszcze musieli głośno śpiewać 'A nasz Hitler złoty nauczył nas roboty!" - to mi dziadek opowiadał
Robert S.
bocznica jakaś?
Mirosław Cz.
Patrząc na te podkłady, to nie jest bocznica, a budowa nowych torów. Skręcają na ul. Moniuszki. Docelowo do getta?
Robert B.
tory po wąskotorówce.
Wiesiek C.
Tymczasowe tory układane podczas budowy. Dzisiaj podobne konstrukcje możemy zobaczyć na budowach wysokościowców. Dźwigi muszą się po czymś poruszać.
Magdalena Ś.
Jakaś kolejka jeździła
Adam M.
Jedna ze stacji była na skrzyżowaniu Brzeskiej i Jana Pawła II. Do pewnego czasu było widać fragment torów.
Mirosław Cz.
Kolejki w tym miejscu nie było, ale były wagoniki pchane przez mieszkańców, w większości Żydów.
Jan K. S.
Co tu robią te tory?
Grzegorz S.
Jeżeli dobrze pamiętam, to pisał o tym Pan Jobda w swojej książce. Tory były ułożone z gotowych, mniej więcej 5 metrowych elementów od skrzyżowania ulic Artyleryjskiej i Spółdzielczej przez ulicę Nową do Placu Wojska Polskiego. Po tych torach wagonikami pchanymi przez bialskich Żydów była wożona ziemia z której usypano groblę w kierunku rzeki - obecnie odcinek Al. 1000 - lecia. Podobne tory były ułożone na osiedle Pieńki od dworca kolejowego podczas I WŚ w celu wywozu drewna z karczowanego lasu.
Biała Podlaska i okolice - Historia w zdjęciach
Radek Huk 1944, Plan Miasta Białej Podlaskiej sporządzony na potrzeby Armii Działalność artystyczna SP 48 im. Armii Krajowej
Prosze cos wiecej opowiedziec o historii „koszar”, o której wspomina p. Monika D.?
OdpowiedzUsuńZrobimy oddzielny post na temat koszar. Dziękujemy! 👍🙂
UsuńMoje dzieciństwo na „Ciuchci”, Andrzej Królik, Biala Podlaska 2008; „W okresie II wojny światowej Niemcy używali do transportu ładunków masowych właśnie takich koleb, metalowych wózków na szynach. Były również drewniane, otwierane na boki. Samochodów przecież wówczas nie było tak dużo jak dzisiaj. W roku 1941 wykorzystując jeńców wojennych, głownie pochodzenia żydowskiego, zbudowali odcinek dzisiejszej ulicy Zamkowej od pomnika Kraszewskiego aż do ulicy Witoroskiej. Piasek czerpali z terenu starego cmentarza przyszpitalnego przy ulicy Warszawskiej, istniejącego jeszcze z XIX wieku – dzisiaj róg ulic Spółdzielczej i Artyleryjskiej. Tor układali z 2-metrowych odcinków szyn skręconych z metalowymi podkładami. Montaż ten odbywał się dość szybko. Później tor ten przełożono wzdłuż ulicy Artyleryjskiej, Nowej i pod górkę obok dworca autobusowego do ulicy Bazyliańskiej. Roboty te prowadziła niemiecka firma “Bautenchmung Josef Zid-Wien”, ta sama, która budowała obóz przy ulicy Janowskiej. “
Usuń„Najciężej było pchać właśnie pod górkę obok dworca autobusowego. Po tych pracach, obok efektów w postaci rozbudowanych ulic, pozostał przy ulicy Spółdzielczej duży wykop, który służy dziś jako boisko sportowe dla dzieci z Osiedla Piaskowskiego. W latach 50-tych spotykało się jeszcze w kilku punktach miasta wspominane wózki z fragmentami torów. “
Prześlij komentarz