Kościół Przemienienia Pańskiego w Malowej Górze, 1909-1915

 

Kościół Przemienienia Pańskiego w Malowej Górze, 1909-1915

- Źródło: bbc.mbp.org.pl 

"...Minęło 100 lat od konsekracji malowogórskiej świątyni, która miała miejsce 15 października 1909 roku. Parafia rzymskokatolicka pw. Przemienienia Pańskiego w Malowej Górze jest jedną z najstarszych na Podlasiu. Powstanie jej datuje się na 1464 rok. Poprzedni kościół drewniany istniał tu do 1897 roku, kiedy spłonął, zaś władze carskie nie zezwoliły na jego odbudowę, a w 1900 roku zlikwidowały parafię. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że parafia była wówczas rozległa.

Do parafii malowogórskiej należał również Terespol, gdzie w 1886 roku władze czasowo zamknęły kościół i parafię. Po „ukazie tolerancyjnym” z 1905 roku uzyskano pozwolenie na wskrzeszenie parafii i budowę nowego kościoła. W 1906 roku powstał projekt Józefa Piusa Dziekońskiego budowy nowego kościoła w stylu neogotyckim. W tym samym roku projekt został zatwierdzony i z wielkim entuzjazmem rozpoczęto budowę nowej świątyni.

Kamień węgielny wbudowano 23 września 1906 roku. W tym samym czasie swą działalność wznowiła parafia. Pierwsze msze odprawiane były w kaplicy pałacowej Dymszów w Neplach. Nie czekając na pozwolenie władz ówczesny proboszcz Aleksander Fijałkowski postawił w Malowej Górze przy dzwonnicy drewniany budynek kryty słomą, który przypominał raczej stodołę. Odprawiano tam msze do 1909 roku.

Budowa nowego kościoła posuwała się niezwykle szybko. Trud finansowania wzięli na siebie okoliczni właściciele majątków. Po trzech latach budowy kościół uroczyście wyświęcono 15 października 1909 roku. Mimo silnego mrozu i wiatru zgromadziło się 8000 wiernych. Był również jego projektant Józef Pius Dziekoński. Kościół zbudowano z czerwonej cegły na granitowym cokole.

Bryłę kościoła tworzył mocno wydłużony halowy korpus o trzech pięcioprzęsłowych nawach, masywnej wieży frontowej o wysokości 60 metrów i dwóch przystawionych do jej boków budyneczków mieszczących kruchty. Wśród wyposażenia kościoła znajduje się drewniany „gotycki” ołtarz główny, który ufundował poseł Lubomir Dymsza wraz z żoną Zofią z Kierbedziów. Sama zaś generałowa Kierbedziowa, żona po słynnym inżynierze, zakupiła włoską kopię dzieła Rafaela „Przemienienie Pańskie”, który znajduje się w głównym ołtarzu, oraz dwa witraże do prezbiterium z wizerunkami świętych: Kazimierza, Stanisława, Piotra i Pawła.

Dzierżawca majątku Kijowiec Franciszek Nostitz-Jackowski zakupił wraz z żoną Julią dwa dzwony odlane w Węgrowie. Właściciel majątku Malowa Góra P. Pikuła zamówił dla kościoła organy, zaś Karol Karpiński właściciel dóbr Kołczyn ofiarował zakup ambony. Koordynatorem wszystkich prac przy budowie był niezwykle skromny proboszcz ks. Aleksander Fijałkowski, który mieszkał w jednoizbowej chacie krytej słomą ,mimo że parafianie wielokrotnie proponowali mu budowę solidnej plebanii.

Przez ówczesnych ludzi nowy kościół w Malowej Górze uznany został za „arcydzieło w swoim rodzaju”. Świetność kościoła nie trwała długo. Działania wojenne w sierpniu 1915 roku nie ominęły również Malowej Góry. Wycofujący się Rosjanie zaminowali i wysadzili w powietrze wysoką wieżę, która stanowiła dobry punkt obserwacyjny. Zniszczeniu uległa również przednia część korpusu nawowego.

Obraz zniszczenia najlepiej przedstawia ówczesny poeta Józef Tesler, legionista II Brygady, która 30 sierpnia 1915 roku wkroczyła do Malowej Góry: Rzecz przedziwną widziałem: świątynię zburzoną, Ze strzaskanymi organy, dachem, witrażami… Pierwszy raz tak śpiewano polski hymn ze łzami… Odbudowę kościoła prowadzono w latach 1919-1922. Podjął się tego zadania projektant z Janowa Podlaskiego, Kazimierz Pleszczyński. Z uwagi na brak funduszy jego zadaniem było „zakończenie wieży w sposób najprostszy, aby po uzyskaniu odpowiednich funduszy można było przystąpić bez żadnych przeróbek do wyprowadzenia wieży zgodnie z projektem”.

W latach 30-tych wybudowano ogrodzenie wraz z elegancką bramą wjazdową oraz nową murowaną plebanię. Tak jak I wojna, tak też i II wojna światowa nie oszczędziła świątyni. Kościół kilkakrotnie był ostrzelany w 1944 roku, ślady od strony północnej elewacji są widoczne do dzisiaj. Uszkodzenia te naprawiono po wojnie, gdy proboszczami byli kolejno księża Koczkodaj i Krzyżanowski...."

https://tadeuszczernik.wordpress.com/2018/07/04/neogotycki-kosciol-w-malowej-gorze-wojciech-s-kobylarz/

0 Komentarze

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz (0)

Nowsza Starsza